Grażyna Kowerko
MODEL ODPOWIEDZI - OPOWIEŚĆ SOBOLEWSKIEGO
Temat: W jaki sposób A. Mickiewicz przedstawił problem martyrologii narodu polskiego w III cz. "Dziadów"?
Analizując podany fragment sceny więziennej i odnosząc go do całości dramatu zwróć uwagę na wizerunki narodowych męczenników, uczucia zniewolonego narodu i funkcje symboli tłumaczących sens cierpienia.
Fragment do analizy
JAKUB
Czy nie ma nowin z miasta? ( ... )
ADOLF
Jan dziś chodził na śledztwo, był godzinę w mieście,
Ale milczy i smutny; - i jak widać z miny,
Nie ma ochoty gadać.
JAN SOBOLEWSKI
( ponuro )
Niedobre – dziś – na Sybir – kibitek dwadzieście
Wywieźli.
ŻEGOTA
Kogo? – naszych?
JAN
Studentów ze Żmudzi.( ...)
Wszystkich, - do jednego
Sam widziałem. – wracając, prosiłem kaprala
Zatrzymać się: pozwolił chwilkę. Stałem z dala,
Skryłem się za słupami kościoła. W kościele
Właśnie msza była; - ludu zebrało się wiele.
Nagle lud cały runął przeze drzwi nawałem,
Z kościoła ku więzieniu. Stałem pod przedsionkiem,
I kościół tak był pusty, że w głębi widziałem
Księdza z kielichem w ręku i chłopca ze dzwonkiem.
Lud otoczył więzienie nieruchawym wałem;
Wojsko z bronią, z bębnami stało we dwa rzędy;
W pośrodku kibitki. – Patrzę, z placu sadzi
Policmajster na koniu: - z miny zgadłbyś łatwo,
Że wielki człowiek, wielki tryumf poprowadzi:
Tryumf cara północy , zwyciężcy – nad dziatwą. –
Wkrótce znak dano bębnem i ratusz otwarty –
Widziałem ich: - za każdym z bagnetem szły warty,
Małe chłopcy, znędzniałe, wszyscy jak rekruci
Z golonymi głowami; - na nogach okuci.
Biedne chłopcy! – najmłodszy, dziesięć lat nieboże,
Skarżył się, że łańcucha podźwignąć nie może;
I pokazywał nogę skrwawioną i nagą.
Policmajster przejeżdża, pyta, czego żądał;
Policmajster człek ludzki, sam łańcuch oglądał:
„Dziesięć funtów, zgadza się z przepisaną wagą”. –
Wywiedli Janczewskiego; - poznałem, oszpetniał,
Sczerniał, schudł, ale jakoś dziwnie wyszlachetniał.
Ten przed rokiem swawolny, ładny chłopczyk mały,
Dziś poglądał z kibitki, jak z odludnej skały
Ów Cesarz! – okiem dumnym, suchym i pogodnym;
To zdawał się pocieszać spólników niewoli,
To lud żegnał uśmiechem gorzkim, lecz łagodnym, ...
...
Cała publikacja dostępna jest w pliku do ściągnięcia.
Pobierz: Całość w formacie pdf